poniedziałek, 20 maja 2013

Od Naili-c.d.Smine'a


Co..więc on nie żartował? Ale ja nie wiem czy mogę...może...to nie dobry pomysł. Ohhh...jak można odmówić takiemu samcowi i jeszcze na takie pytanie. Rzuciłam się na samca całując go w pyszczek i krzyknęłam:
-Po stokroć tak!! Kocham Cię Smine!!
Smine uśmiechną się do mnie a jego uszy stanęły dęba.
-Wiesz co...kiedy cię poznałam nie wiedziałam że coś takiego może się stać. Ale gdy zemdlałeś w wodzie...dowiedziałam się ile dla mnie znaczysz choć nie chciałam tego wyrażać bo...się bałam.
Powiedziałam prosto z serca uśmiechając się do samca.
(Smine?)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz