sobota, 4 maja 2013

Od West'a CD Historii Belli

-Skarbie ja też bym chciał mieć dzieci.-przytuliłem Bellę. Nie chciałem żeby o co kolwiek się martwiła.Wszystko będzie dobrze.Jeśli tym razem się nie uda,to spróbujemy następnym.
-Wiem a co jeśli...-urwałem.
-Jeśli tym razem sie nie uda,trudno.Będziemy prudować dalej,prawda.-puściłem jej oczko.
Wiedziałem że Bella juz zaczyna się martwić.Czy możemy mieć dzieci,jak przebiegnie poród,ile będziemy mieć dzieci.
-West,jesteś kochany.-podszedłem do wadery i ucałowałem.
-Pójdziemy razem do medyka,dobrze?Zobaczymy czy się udało,co i jak,zgoda?-wziąłem za łapę Isabellę.
-No dobrze.
Wyszliśmy z jaskini.Byłem pod ekscytowany tym że może zostanę ojcem.Tak chciałbym mieć małe,puszyste,słodziutkie kuleczki.Gdy dotarliśmy na miejsce Bella powiedziała żebym zaczekał przed jaskinią.Nie chciałem tego robi,wolałem być przy niej ale no cóż... .Teraz zacząłem się denerwować i panikować.Myśleć: -A co jeśli to a co jeśli tamto...(...)-itp.Po kilku godzinach czekania z jaskini wyszła Bella podeszła do mnie,ja nadstawiłem bacznie uszu,gdy wadera powiedziała :

<Bella?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz