sobota, 23 marca 2013

Od Westa CD Isabelli

To co zdarzyło sie w wodzie było...było....nawet niewiem jak to nazwać.
-To było miłe.-zarumieniłem sie.
-Naprawdę?-zapytała zarumieniona.
-Tak i to bardzo,bardzo.-powoli przysówałem sie do Belli.
-Wiesz ja musze ci....-niedałem jej skończyć.
Skaliśmy na przeciwko siebie i wyglądało to tak:

http://img3.glitery.pl/dev3/0/104/607/0104607305.jpg


Pocałowałem ją czule i to długo.Wadera stała i sie nieruszała,może to był błąd?W końcu niewiedziałem czy tego che czy nie.Zrobiłem smutną mine i czekałem co powie.

<Bella sorka że długo>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz